Moje zdjęcie na ulotce Real Sailing Club
Już praktycznie zapomniałem historii z Real Sailing Clubem, której jeszcze nie miałem okazji opisać na moim blogu. Jakoś na początku roku zgłosiła się do mnie Pani Ula z www.center-copy.pl z prośbą o udostępnienie zdjęcia z mojego fotobloga, które znalazła poprzez wyszukiwarkę Google. Projekt miał na celu zobrazowanie możliwości sprzedania powierzchni reklamowej na żaglach. Celem było pokazanie jachtu w kontekście Warszawskiej Wisły i wizualizacja oferty dla klienta. Zdjęcie Grafik znalazł szukając fraz: wisła, warszawa, most, stadion narodowy. Po wymianie maili doszliśmy do porozumienia, oraz zgody na wykorzystanie fotografii - podczas rozmów okazało się że pani Ula też pochodzi z podkarpacia - a ludzie z tych stron szybko się dogadują:)
Nie pochwaliłem się wam od razu - na szczęście dodałem sobie profil Klubu do FB i dzięki temu wpadłem na firmę ponownie:)
Gotowy projekt oraz pierwotne zdjęcie znajdziecie poniżej.
Zdjęcie zrobiłem podczas porannego rejsu wisłą - cały wpis możecie zobaczyć pod tym linkiem.
Gotowy projekt możesz też polubić na profilu FB firmy Real Sailing Club
To nie pierwsze wykorzystane zdjęcie z tej wyprawy - Profil FB zamku Królewskiego w Warszawie korzystał też ze zdjęcia przedstawiającego widok na zamek z Wisły - link tutaj
Nie pochwaliłem się wam od razu - na szczęście dodałem sobie profil Klubu do FB i dzięki temu wpadłem na firmę ponownie:)
Gotowy projekt oraz pierwotne zdjęcie znajdziecie poniżej.
![]() |
Pierwotne zdjęcie zrobione o 5:30 nad ranem jeszcze w czasach gdy nad stadionem widoczne były żurawie |
Zdjęcie zrobiłem podczas porannego rejsu wisłą - cały wpis możecie zobaczyć pod tym linkiem.
Gotowy projekt możesz też polubić na profilu FB firmy Real Sailing Club
To nie pierwsze wykorzystane zdjęcie z tej wyprawy - Profil FB zamku Królewskiego w Warszawie korzystał też ze zdjęcia przedstawiającego widok na zamek z Wisły - link tutaj
Co ten Photoshop jednak potrafi.. Gdybys mi nie powiedzial, ze to z tego samego zdjecia, to chyba nigdy bym nie wiedzial.
OdpowiedzUsuńRadosnej twórczości!
OdpowiedzUsuńI mnóstwa gości...
OdpowiedzUsuń