Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2011

Zgłoszenie na konkurs "Pokochaj Fotografię"

Obraz
Różnego rodzaju gazety, książki i poradniki dla amatorów fotografii polecają branie udziału w konkursach fotograficznych, ucząc się przy tym samemu wykonywania oraz doboru zdjęć pod temat. Dodatkowo przeglądamy wtedy portfolio i widzimy jak słabe jest to zdjęcie o którym dawniej myśleliśmy zupełnie inaczej. Tak też miałem dziś. Przeglądając zdjęcie ważki (która wisiała już kiedyś na moim blogu) stwierdziłem, że zdjęcie jest totalnie bez wyrazu. Mdłe i surowe. Myślę, że dziś udało mi się je poprawić. Nadal nie jest idealne (po wtedy nie znałem jeszcze tak aparatu i zdjęcie w dzień robiłem na ISO 400 i bez pomysłu na umiejscowienie ważki w kadrze, pomyślał bym też bardziej nad ostrością), ale jestem już z niego bardziej zadowolony. Dawną ważkę znajdziecie  tutaj , zdjęcia przesłane na konkurs umieszczam poniżej. Po wybraniu zdjęć zgłosiłem je do konkursu organizowanego przez redakcję www.pokochajfotografie.pl  - nie liczę na sukces ale przy okazji porobiłem trochę porządków  katalo

Zwierzęta w Warszawskim ZOO

Obraz
Kilka dni temu pisałem już o wizycie w warszawskim ogrodzie zoologicznym. Podzieliłem się z Wami tylko zdjęciami pawianów :) Udało mi się w końcu "przebrać" zdjęcia. Publikuję więc już bez zbędnego komentarza. duża ryba wzbudzająca zainteresowanie Ta rybka raczej smacznie nie wygląda Dziwny ptak z jeszcze dziwniejszymi nogami Tukan - inaczej Arasari Czarnogłowy lub Pteroglossus viridis Słoń (w zoo doliczyłem się 4 zwierząt) Bawiące się krokodyle Żółw wężoszyi - inaczej chelodyna australijska, żółw długoszyjny, wężogłówka australijska lub swojsko po łacinie - Chelodina longicollis  Hipopotam pojawiał się i znikał tylko na chwilę pokazując głowę. Lwica - chyba jej się spodobałem, zobaczcie jak pięknie się na mnie patrzy Temu tygrysowi natomiast chyba nie przypadłem do gustu. Całe szczęście, że nie miał możliwości przeskoczenia. Pingwiny w Polsce chyba mają po prostu przesrane - szczególnie w czerwcowe upały. żeby nie pró

Kompot z malin - czyli Daniel gotuje

Obraz
Kupiłem dziś maliny, oczywiście znaczą ich część zjadłem od razu ale pomyślałem sobie, że zrobię sobie deser z malin ze śmietaną i cukrem. Niestety przypomniałem sobie już w mieszkaniu, że cukier mam tylko w kostkach. Kompot z malin Do jutrzejszego popołudnia z malin raczej dużo by nie zostało (nawet po umieszczeniu w lodówce). Stwierdziłem więc że zrobię z nich kompot. A oto przepis: 1 Daniel który wymyślił zrobienie kompotu. 1 Garnek 1/2 porcji malin - nie mam wagi więc nie wiem ile malin zostało, liczył ich też nie będę:) woda - tyle ile do dopełnienia małego garnka cukier - chyba 5 kostek ale nie pamiętam jak będzie trzeba to się później doda i to by było na tyle idę próbować:) edit dorzucam jeszcze zdjęcie gotowego napoju:) gotowy kompot z malin w szklance :)

Minolta 7000i - lustrzanka analogowa

Obraz
Nigdy nie używałem lustrzanki analogowej (jedynie analogowe małpki). Wymyśliłem sobie, że kupię lustrzankę analogową żeby bardziej skupić się na robieniu zdjęć niż na ich obróbce. Nie rezygnuję oczywiście z cyfrowych zdjęć. Sony A380 nadal jest moim głównym aparatem. Chcę po prostu wymusić na sobie poświęcenie jeszcze więcej uwagi na wymyśleniu efektu końcowego fotografii. Niestety (albo i stety) fotografia cyfrowa tego nie ułatwia pozwalając na praktycznie bez kosztowe wykonywanie dziesiątek podobnych fotografii i strzelanie bez sensownych fotek które później się od razu wyrzuca. Kupiłem więc na Allegro Minoltę Dynax 7000i za sumę 35złotych polskich. Wybrałem Minoltę bo w teorii podpasują mi moje obiektywy - niestety tylko w teorii. To większy obrazek standardowy obiektyw (Sony 18-55) i zoom Tamron 55-200 nie będą mogły być przymocowane ponieważ stworzone są dla lustrzanek z matrycą rozmiaru APSC a nie są przystosowane do rozmiaru kliszy 35mm. Na szczęście mogę używać mój najle

Pawiany w Warszawskim Zoo

Obraz
Korzystając z wolnego czwartku wybrałem się do ZOO. Już trzy lata mieszkam w Warszawie i nie udało mi się jeszcze odwiedzić tutejszego ogrodu zoologicznego. Wcześniej miałem przyjemność odwiedzić ogrody zoologiczne w Krakowie (3 razy), w Poznaniu i Gdańsku. Zdjęć zrobiłem dużo więc muszę je trochę podzielić i dawkować wam ich oglądanie. Na początek Pawiany które najlepiej mi się fotografowało bo w zoo nie są osłonięte kratą, a od ludzi oddziela je fosa.   My mamy przerwę niech inni się trochę powygłupiają. że dokarmianie zabronione? powiedzcie to temu pawianowi rzuci ktoś coś do jedzenia? ile mam w tej wodzie siedzieć. Pawiany w różnym wieku Stado Pawianów Modlitwa do Boga Pawianów. na środku stary Pawian (najstarszy w stadzie)

Cytat fotograficzny 3

Dziś wpis z kolejnym cytatem, a w zasadzie dwoma autorstwa Ryszarda Horowitza - polskiego fotografa i fotografika żydowskiego pochodzenia tworzącego w Stanach Zjednoczonych. Tego nie można się nauczyć, tak jak można nauczyć się warsztatu. Trzeba mieć po prostu wizję. Czy stwarzamy, inscenizujemy obraz, czy go „wyciągamy” z rzeczywistości. Nie ma to znaczenia. Znaczenie ma końcowy efekt. W tej chwili nie ma żadnego znaczenia, czy korzysta się z tradycyjnych technik, czy nie. Najważniejszą rzeczą jest efekt końcowy, to co dana osoba ma do powiedzenia. Nie sam warsztat decyduje, nie decyduje to czy ktoś używa takiego czy innego aparatu, takiego czy innego obiektywu. To nie ma żadnego znaczenia. 

Krakowski Kazimierz - kileliszki

Obraz
Kolejny raz w Krakowie, kolejne spotkanie z kumplami. Odwiedziliśmy knajpę "Zaraz Wracam" przy ul. Bożego Ciała na Kazimierzu. Jak zwykle miałem przy sobie aparat - rekwizyty też się znalazły:) Trzeba jednak uważać bo w nadmiarze można skończyć jak człowiek poniżej (Jasy wezwał karetkę i czekaliśmy aż przyjadą)