Fotopstryki Daniel Domański

Dziś chciałbym wam polecić gazetę poświęconą fotografii - Digital Camera Polska. Gazeta ta, to brytyjski miesięcznik, który jest wydawany w dwudziestu krajach. Pierwsze numery były praktycznie przedrukiem angielskiego wydania. Ostatnio widać, że redakcja dba o rozwój magazynu i już znaczna część pisana jest przez redaktorów z naszego kraju. Treść magazynu skierowana jest głównie do amatorów i "półprofesjonalistów". Oprócz bardzo praktycznych porad, pięknych zdjęć i wywiadów do gazety dołączana jest płyta z wideokursami (głównie Photoshopa). Mi przypadła szczególnie do gustu ponieważ nie ma tu wielu zbędnych testów nowości sprzętowych (np. testów nowych aparatów do 300zł) jak to ma miejsce w kilku naszych rodzimych tytułach. Jednak nie zawsze sprawdza  się powiedzenie "dobre - bo polskie". Oczywiście testy sprzętu też są, ale nie zajmują one w tym przypadku większości stron. Jedyne co może odstraszać to cena - 20zł. Jednak raz na miesiąc taki wydatek nie stanowi

Co by nie było, że nic nie publikuję - zdjęcia powstają ale ostatnio więcej robię zdjęć, niż wrzucam na bloga (w sumie to chyba pozytywna sytuacja). Z tej okazji wrzucę kilka zdjęć ptaków uchwyconych podczas spaceru w parku przy Hali Mirowskiej w Warszawie. Gołębie Szpak  - chyba, bo ornitologiem nie jestem - jak się mylę to proszę poprawcie mnie w komentarzu Szpak (starnus vulgaris) Sroka Przy okazji robienia zdjęć poznałem starszego pana mieszkającego w moim bloku który przyszedł karmić gołębie (i wróble) Starszy pan karmi gołębie

Pora na kontynuację wątku związanego z II Dniem Nepalu i Tybetu który miałem przyjemność fotografować. Obiecałem tematyczne odcinki, więc tym razem zobaczymy co można było zjeść w ramach testowania nepalskich  przysmaków:) Pierogi tybetańskie (momo) Pierogi tybetańskie robione są na parze. Ciasto przygotowuje się z białej mąki z dodatkiem wody, a czasem również drożdży. Farsz wykonuje się z mięsa lub ziemniaków z dodatkiem innych warzyw. Porcja momo (pierogów tybetańskich) Garnek do gotowania pierogów tybetańskich oraz kobieta serwująca gotowy posiłek. Mango Lussi Nepalskie Chłodzący i energetyczny napój powstały po zmiksowaniu jogurtu, mleka i mango. Podawany na zimno. Mango Lussi Nepalskie Kurauni Niestety nie miałem przyjemności spróbowania tego smakowitego ciasta więc jeśli ktoś z Was wie z czego się  składa to proszę o podpis w komentarzach Kurauni Gulab Jamun Popularny deser indyjski. Pierwszym krokiem jest przygotowanie ciasteczek które składają się głównie

Miało być tak pięknie, blog prowadzony ponad rok i ambitne cele na kolejny. Niestety ciężko jest wygospodarować trochę czasu na robienie zdjęć - wierzcie lub nie ale udaje się:) Brakuje tego czasu żeby udostępniać i opisywać miejsca i wydarzenia które się działy, ale mam nadzieję że wybaczycie mi miesięczną obsuwę czasową. W kwietniu miałem przyjemność po raz kolejny fotografować imprezę z cyklu Piekarnia dla Nepalu. W skrócie jest to akcja organizowana przez mojego dobrego kolegę Michała oraz Zuzę. Przemierzyli oni kawał świata głównie stopem i lokalnym transportem zatrzymując się w bardzo ciekawych miejscach, wśród nich była wioska nepalska w której zatrzymali się na dłużej a teraz po powrocie chcieli by wesprzeć w postaci nie ryby a wędki:). Nie będę się tu za bardzo rozpisywał o akcji o której możecie sobie poczytać i wesprzeć klikając tutaj. Druga edycja akcji działa się na Warszawskiej Pradze w Hydrozagadce i Składzie butelek oraz na lokalnym podwórku. Ponieważ działo się w

Dziś po raz kolejny przemierzam odcinek Warszawa - Kraków pociągiem EIC TATRY. Skuszony zaproszeniem załogi pociągu postanowiłem zobaczyć jak wygląda wagon czytelnia który uruchomiło PKP IC razem z krakowskim wydawnictwem ZNAK. Sam nie zamierzalem nic czytać bo zaopatrzyłem się w prasę i mam jeszcze do zrobienia kilka rzeczy na komputerze, ale od razu pomyślałem że chcielibyście zobaczyć jak taki wagon wygląda. Umila on podróż na pełnej trasie Warszawa - Zakopane. Oczywiście zdjęcia zrobiłem telefonem SE X10i a post publikuje z telefonu i aplikacji Bloggera na telefony za Androidem:) PS. to już drugi wagon tematyczny na moim blogu - pierwszym był muzyczny wagon przewozów regionalnych i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Zastanawiałem się ostatnio czy są aparaty dla leworęcznych. Ja akurat jestem prawo ręczny, ale wiem, że kilkoro moich znajomych jest leworęczna więc postanowiłem zinwestygować temat i zrobić mały research przy pomocy Google. Okazuje się, że liczący się na rynku producenci nie produkują tego typu rozwiązań. Znalazłem tylko kilka "nołnejmów". Na oficjalnej stronie Kodaka znalazłem informację, że osobom leworęcznym poleca się trzymanie aparatu "do góry nogami", a żeby nie być gołosłownym podaję link do strony FAQ firmy Kodak . Po dłuższych poszukiwaniach znalazłem jeszcze jeden sklep "Leworęczni" który oferuje swoje produkty po cenach z kosmosu, tak wysokich, że aż nie chce mi się uwierzyć, że ktoś w takiej cenie kupi aparat. tu też podaję link  i na wszelki wypadek printscreen.

Postanowiłem spróbować techniki o nazwie HDR - co by się nie rozpisywać długo, polega ona na tym, że kilka zdjęć łączymy w jedno (koniecznie używając statywu). Robimy podstawowe zdjęcie, a następnie jedno prześwietlone, a drugie niedoświetlone. Bazą zdjęcia będzie podstawowe poprawnie wykonane zdjęcie, ale szczegóły utracone np. w ciemnych partiach wykorzystamy ze zdjęcia prześwietlonego, natomiast szczegóły z miejsc jasnych wykorzystamy ze zdjęcia niedoświetlonego. Wykorzystamy więc tylko najbardziej nas interesujące tony. Zdjęcie fontanny w Parku Saskim Zdjęcie wykonane lustrzanką Sony A380 oraz obrobione, używając programu polskiej produkcji - Machinery 1.5.5 Uwieczniłem fontannę w Parku Saskim w okolicach Placu Piłsudskiego, a zdjęcia do projektu wykonałem w tym samym dniu w którym przygotowywałem  Panoramę Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie  którą mogliście już oglądać na moim blogu.

Nie ma u nas takiego zwyczaju jak np. w USA żeby epatować flagą narodową, nie nosimy jej na ubraniach, zeszytach i na czym by dało się jeszcze ją przykleić. Tym bardziej słusznym wydaje mi się, że ustanowiono Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Datę wybrano najlepiej jak to tylko możliwe bo w komunistycznej Polsce władza nakazywała jej zdejmowanie zaraz po 1maja tak żeby nie wisiała na budynkach w Święto Konstytucji 3 Maja. Kilka przykładów flag, które znalazłem na ulicach Warszawy:) flaga na ulicy Świętojańskiej Róg Woronicza i Niepodległości Flagi na murze na Pradze (w pobliżu Hydrozagadki i Składu butelek)