Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2012

Poranny spacer Emilii Plater

Obraz
W sobotę odprowadziłem Anię na pierwszy pociąg z Warszawy na Podkarpacie. Wracając z dworca o 6 rano ulica wyglądała pięknie w porannym świetle. Skupiłem się na mniej komunistycznej stronie ulicy czyli nie na Pałacu. Od rozpoczęcia budowy wachlarza na złotej oraz zamknięcia ul. Świętokrzyskiej ulica przypomina mi plac budowy. Tym bardziej że na Twardej powstaje kolejny wieżowiec i stojąc na skrzyżowaniu z ul. Świętokrzyska widać wszędzie ciężki sprzęt. Nie miałem z sobą aparatu, zdjęcia więc robiłem telefonem. Postanowiłem też opublikować post z telefonu aplikacją blogera, na telefony z android (mam nadzieję że nie obróci mi zdjęć). (Edit - zdjęcia musiałem wrzucić jeszcze raz z komputera)

10 lat HUAWEI w Europie. Pierwsza impreza na Stadionie Narodowym:)

Obraz
Mówiłem już, że dużo się u mnie dzieje i dla tego ostatnio musiałem zrobić sobie krótką przerwę od blogowania. Tym razem również nie ja będę autorem zdjęć. Znajdę się jednak na fotografiach. Kilka dni temu miałem przyjemność ponownie odwiedzić Stadion Narodowy. Tym razem już przy okazji imprezy branżowej, którą był bankiet z okazji 10-cio lecia obecności HUAWEI w Europie. Wybór miejsca bardzo mnie ucieszył, więc skrupulatnie zanotowałem sobie w kalendarzu to wydarzenie. Jeśli stadionowi (w zasadzie to spółce Narodowe Centrum Sportu) uda się przyciągnąć więcej firm, które będą organizowały tego typu eventy to obiekt ten będzie mógł zarobić na swoje utrzymanie i nie być opłacany jedynie z naszych podatków. Wśród zaproszonych gości (oprócz mojej skromnej osoby) byli m.in. wicepremier Waldemar Pawlak, ambasador Chin, posłowie, senatorowie, prezesi polskich operatorów i firm telekomunikacyjnych. Zdjęcia mi oraz Mojej Ani zrobił kolega Jerzy telefonem Samsung Galaxy S:) - dzięki

Z braku laku ... dobre i stare zdjęcia rodzinne

Obraz
Wiem, wiem, wiem. Znowu nie rozpieszczam Was nadmierną ilością  postów. Ostatnio udało mi się wykonać kilka ujęć w Krakowie, którymi zapewne się z Wami niedługo podzielę. Póki co musicie się zadowolić zdjęciami które wygrzebałem z mojego archiwum. Miałem kilka lat temu małą przygodę ze skanowaniem starych kronik rodzinnych. Z tej okazji możecie obejrzeć sobie mnie oraz moje czerwone śpioszki:) Na pierwszym zdjęciu występuję w otoczeniu rodziców. Później zamiennie rodzice/dziadek/wujkowie. Nie wiem kto wykonywał te zdjęcia, ani jakim aparatem. Nie miałem też dostępu do negatywów, dla tego skany prosto z odbitki.

Prawie wiosna - czas na bieganie

Wszedłem ostatnio po schodach na czwarte piętro i dostałem lekką zadyszkę. Ostatnio nie uprawiałem żadnych sportów (ostatnio to przez jakiś rok). Stwierdziłem więc, że trzeba zrobić z tym porządek i zacząć biegać. Niedługo więc możecie się spodziewać porannych fotek z "wybiegania" w centrum Warszawy. Mam nadzieję, że starczy mi zaparcia na bieganie 3 razy w tygodniu i zapał nie okaże się "słomiany". Tymczasem publikuję trasę porannego biegu. Tempo i liczba kilometrów nie powalają, nie chciałem się jednak zbytnio przemęczyć i złapać kontuzji już w pierwszy dzień.