Nowe Body - Sony A68
Po 6 latach z Sony A380 i ponad 35 tysiącach zdjęć przyszedł czas na zmiany.
Potrzebowałem nowego aparatu bo mój już się mocno zestarzał technologicznie. Dodatkowo matryca CCD wprowadzała mnie już w obłęd i odczuwałem strasznie brak używalnego ISO powyżej 800 - nowe generacje CMOS pozwalają na używanie iso nawet w okolicach 6400 które spisuje się znacznie lepiej niż wspomniane 800 w dotychczasowym korpusie.
Dodatkowo chciałem mieć w końcu realnie dobry AF nadający się do fotografowania szybko poruszających się obiektów (głównie dzieci).
Po analizie wahałem się czy zostać w systemie A czy póki aktualnie nie mam za wiele sprzętu nie przenieść się na bezlusterkowca - generalnie system E i Sony A6000 kusiły mocno ale finalnie zdecydowałem że bezlusterkowce jeszcze poczekają - pewnie gdyby był rynek wtórny na obiektywy to bym się zdecydował. ale koszty nowych są jednak dosyć wysokie.
Wybór padł na Sony A68 który jest kompromisem między sprzętem bardziej pro bo matryca i AF wyjęte są z A77 II natomiast samo body nie jest magnezowe i zabezpieczone szczególnie przed pyłem piachem i ogólnie działaniem mniej delikatnych warunków atmosferycznych. Dodatkowo wiele osób krytykuje tylny wyświetlacz LCD. Po trochę nie rozumiem tej krytyki ale może dzieki temu właśnie i plastikowemu bagnetowi i kilkoma innymi kompromisami stać mnie w tym momencie na całkiem dobrą matrycę i AF z którego już jestem zadowolony - a to było dla mnie najważniejsze.
Główne zmiany jakie otrzymuję dzięki wymianie body na A68 z A380:
Potrzebowałem nowego aparatu bo mój już się mocno zestarzał technologicznie. Dodatkowo matryca CCD wprowadzała mnie już w obłęd i odczuwałem strasznie brak używalnego ISO powyżej 800 - nowe generacje CMOS pozwalają na używanie iso nawet w okolicach 6400 które spisuje się znacznie lepiej niż wspomniane 800 w dotychczasowym korpusie.
Dodatkowo chciałem mieć w końcu realnie dobry AF nadający się do fotografowania szybko poruszających się obiektów (głównie dzieci).
Po analizie wahałem się czy zostać w systemie A czy póki aktualnie nie mam za wiele sprzętu nie przenieść się na bezlusterkowca - generalnie system E i Sony A6000 kusiły mocno ale finalnie zdecydowałem że bezlusterkowce jeszcze poczekają - pewnie gdyby był rynek wtórny na obiektywy to bym się zdecydował. ale koszty nowych są jednak dosyć wysokie.
Wybór padł na Sony A68 który jest kompromisem między sprzętem bardziej pro bo matryca i AF wyjęte są z A77 II natomiast samo body nie jest magnezowe i zabezpieczone szczególnie przed pyłem piachem i ogólnie działaniem mniej delikatnych warunków atmosferycznych. Dodatkowo wiele osób krytykuje tylny wyświetlacz LCD. Po trochę nie rozumiem tej krytyki ale może dzieki temu właśnie i plastikowemu bagnetowi i kilkoma innymi kompromisami stać mnie w tym momencie na całkiem dobrą matrycę i AF z którego już jestem zadowolony - a to było dla mnie najważniejsze.
 |
| Body A68 z lewej z wysłużonym już A380 |
Główne zmiany jakie otrzymuję dzięki wymianie body na A68 z A380:
- 24 MPix vs 14 MPix
- Matryca CMOS vs Matryca CCD
- 79 pól AF w tym 15 krzyżowych vs 9 pól AF i tylko jednego krzyżowego
- AF znacznie szybszy co od razu mnie zaskoczyło nawet na Minolcie 50 1.7
- Znacznie wyższe używalne ISO - sądzę że z obecnego 400 które czasem używałem jestem w stanie korzystać teraz z ISO 3200 w trudnych warunkach
- Mikroregulacja obiektywów (brakowało mi tego)
- Możliwość kręcenia filmów
- Masa innych przydatnych funkcji których brakowało w podstawowym sprzęcie (blokada ekspocji lub możliwość zoomowania cyfrowego celem ostrzenia na dany punkt)
- dodatkowy ekran u góry body
.jpg)
Komentarze
Prześlij komentarz