Z braku laku ... dobre i stare zdjęcia rodzinne

Wiem, wiem, wiem. Znowu nie rozpieszczam Was nadmierną ilością  postów. Ostatnio udało mi się wykonać kilka ujęć w Krakowie, którymi zapewne się z Wami niedługo podzielę. Póki co musicie się zadowolić zdjęciami które wygrzebałem z mojego archiwum. Miałem kilka lat temu małą przygodę ze skanowaniem starych kronik rodzinnych. Z tej okazji możecie obejrzeć sobie mnie oraz moje czerwone śpioszki:) Na pierwszym zdjęciu występuję w otoczeniu rodziców. Później zamiennie rodzice/dziadek/wujkowie. Nie wiem kto wykonywał te zdjęcia, ani jakim aparatem. Nie miałem też dostępu do negatywów, dla tego skany prosto z odbitki.








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przepis na tatara z metki tatarskiej

Księżyc - Efekt Halo

Korekta geometrii zdjęcia - czyli prostowanie krzywizny nieudanego ujęcia