Tour de Pologne 2012 już niedługo
Już 10 lipca startuje kolejna edycja Tour de Pologne 2012. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu śledziłem poczynania kolarzy i pasjonowałem się kolejnymi etapami tych zawodów. Kibicowałem uciekającym z peletonu, mniejszym bądź większym grupom zawodników, oraz kibicowałem reprezentantom naszego kraju. Żałowałem, że wyścig nie odbywał się w okolicach Przemyśla i nie miałem okazji zobaczyć kolarzy na żywo.
Rok temu udało mi się na żywo obejrzeć starcie cyklistów. Finisz pierwszego etapu odbywał się w Warszawie, udało mi się zgarnąć wejściówki do strefy VIP, tak, by móc oglądać finał przy samej mecie oraz móc zrobić kilka zdjęć.
Niestety moje rozczarowanie
było ogromne. Spodziewałem się emocji porównywalnych z oglądaniem poczynań kolarzy w TV. Niestety oczekiwanie na mecie na kolejną grupę jest po prostu nudne, emocji praktycznie brak - po prostu czekasz i czekasz, a między czasie nie dzieje się nic.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć legendzie tych zawodów - Czesławowi Langowi, oraz triumfatorowi pierwszego etapu Marcellowi Kittelowi (ten niemiecki zawodnik triumfował jeszcze kilkukrotnie w tym turnieju - niestety zabraknie go w Tour de Pologne 2012 ponieważ startuje aktualnie w Tour de France).
Trasa Tour de Pologne 2012 przebiega dość oryginalnie (przynajmniej w moim odczuciu) ponieważ kolarze kilkukrotnie przejadą po tej samej trasie na danych odcinakach, a pętle będą powtarzane np w Krakowie aż pięciokrotnie - z Rynku do Wieliczki i z powrotem. Przyzwyczajony byłem do przejazdu kolarzy daną trasą a dopiero na końcu zakańczanie wyścigu okrążeniami. Ciekawi mnie jak sprawdzi się taka forma.
Powodzenia przede wszystkim życzę reprezentacji Polski.
Czesław Lang |
© Photographer: Daniel Domański | Agency: Dreamstime.com
Niestety moje rozczarowanie
było ogromne. Spodziewałem się emocji porównywalnych z oglądaniem poczynań kolarzy w TV. Niestety oczekiwanie na mecie na kolejną grupę jest po prostu nudne, emocji praktycznie brak - po prostu czekasz i czekasz, a między czasie nie dzieje się nic.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć legendzie tych zawodów - Czesławowi Langowi, oraz triumfatorowi pierwszego etapu Marcellowi Kittelowi (ten niemiecki zawodnik triumfował jeszcze kilkukrotnie w tym turnieju - niestety zabraknie go w Tour de Pologne 2012 ponieważ startuje aktualnie w Tour de France).
Trasa Tour de Pologne 2012 przebiega dość oryginalnie (przynajmniej w moim odczuciu) ponieważ kolarze kilkukrotnie przejadą po tej samej trasie na danych odcinakach, a pętle będą powtarzane np w Krakowie aż pięciokrotnie - z Rynku do Wieliczki i z powrotem. Przyzwyczajony byłem do przejazdu kolarzy daną trasą a dopiero na końcu zakańczanie wyścigu okrążeniami. Ciekawi mnie jak sprawdzi się taka forma.
Powodzenia przede wszystkim życzę reprezentacji Polski.
Ucieczka podczas Tour de Pologne |
© Photographer: Daniel Domański | Agency: Dreamstime.com
Rozciągnięty peleton na jednym z odcinków Tour de Pologne |
© Photographer: Daniel Domański | Agency: Dreamstime.com
Marcell Kittel triumfuje podczas finiszu etapu Tour de Pologne w Warszawie |
© Photographer: Daniel Domański | Agency: Dreamstime.com
Marcell Kittel |
© Photographer: Daniel Domański | Agency: Dreamstime.com
Komentarze
Prześlij komentarz