Graniczna 2, Warszawa
Chyba coś ze mną nie tak bo zdarza się, że nawet w mrówkowcach widzę coś ładnego i intrygującego.
No nic - Po prostu Graniczna 2 widziana z Placu Grzybowskiego
No nic - Po prostu Graniczna 2 widziana z Placu Grzybowskiego
Weź zerknij do książki Jerzego S. Majewskiego (teraz wydanej) z serii "Warszawa nieodbudowana", "Żydowski Muranów i okolice" - znajdziesz tam wiele ciekawych historii i zdjęć z tej okolicy, w tym i z Granicznej. A także z ulic, które nie istnieją już w ogóle a kiedyś znajdowały się np. tam, gdzie dziś biegnie trakt spacerowy między pałacem Lubomirskich a Halą Mirowską. Polecam.
OdpowiedzUsuńLubię mrówkowce, lubię też mieszkac, aczkolwiek te konkretne mają ponoć diabelnie cienkie sciany i komfort zamieszkiwania jest średni. Ale dla imprezujących studentów w sam raz ;)
OdpowiedzUsuń